Zabijanie/mordowanie

Wyzysk jest zawsze wtedy gdy jest hierarchia pracodawca-pracownik. W mniejszym lub większym stopniu zawsze występuje wyzysk. Trudne jest zbudowanie modelu gospodarki, który eliminuje ten element, co nie znaczy, że niemożliwe. Fakt, że czasem ten wyzysk jest mniejszy i da się żyć godnie ale nie zawsze i nie wszędzie.

[quote="Ravage"]Wywnioskowałem z

Cytat:

przemoc rodzi przemoc..zabicie człowieka nie likwiduje problemu tylko go powiększa...

Cytat:

że postulujesz za ogólnym rozbrojeniem i przekonaniem że wszyscy będą uśmiechnięci a zło samo sobie zniknie - to jest utopia.

Wyjaśnij mi gdzie w moim stwierdzeniu jest mowa o światowym rozbrojeniu,,o tym,że wszyscy są uśmiechnięci i ze zło samo zniknie...

ok po kolei:

prezes napisał:

Ravage napisał:

Wywnioskowałem z

prezes napisał:

przemoc rodzi przemoc..zabicie człowieka nie likwiduje problemu tylko go powiększa...

że postulujesz za ogólnym rozbrojeniem i przekonaniem że wszyscy będą uśmiechnięci a zło samo sobie zniknie - to jest utopia.

Pokaż mi gdzie w cytacie który przypisujesz jest mowa o utopi o światowym rozbrojeniu i o tym , że wszyscy będą szczęśliwi. i,że zło samo zniknie..twierdze,iż jest to tylko Twoja nadinterpretacja i to w dodatku bardzo dla ciebie wygodna....tak więc póki co dalej nie wykazałeś gdzie mówię o utopi.....

Tak to moja interpretacja i tak bardzo dla mnie wygodna.

prezes napisał:

Wyjaśnij mi gdzie w moim stwierdzeniu jest mowa o światowym rozbrojeniu,,o tym,że wszyscy są uśmiechnięci i ze zło samo zniknie...

Fakt to moja nadinterpretacja.

Ale idąc tym propem:

prezes napisał:

przemoc rodzi przemoc..zabicie człowieka nie likwiduje problemu tylko go powiększa...

Znaczy co ? "nadstawić drugi policzek" ?

Łokieć napisał:

Wyzysk jest zawsze wtedy gdy jest hierarchia pracodawca-pracownik.

Bądź więc własnym pracodawcą.

Ravage napisał:

Tak to moja interpretacja i tak bardzo dla mnie wygodna.

Ravage napisał:

Fakt to moja nadinterpretacja.

Headshot...

Ravage napisał:

prezes napisał:

Ravage napisał:

Wywnioskowałem z

prezes napisał:

przemoc rodzi przemoc..zabicie człowieka nie likwiduje problemu tylko go powiększa...

że postulujesz za ogólnym rozbrojeniem i przekonaniem że wszyscy będą uśmiechnięci a zło samo sobie zniknie - to jest utopia.

Pokaż mi gdzie w cytacie który przypisujesz jest mowa o utopi o światowym rozbrojeniu i o tym , że wszyscy będą szczęśliwi. i,że zło samo zniknie..twierdze,iż jest to tylko Twoja nadinterpretacja i to w dodatku bardzo dla ciebie wygodna....tak więc póki co dalej nie wykazałeś gdzie mówię o utopi.....

Tak to moja interpretacja i tak bardzo dla mnie wygodna.

Na to już nic nie poradzę, mogę jedynie ubolewać nad tym faktem....

A tak na marginesie jeżeli wykorzystujesz nadinterpretacje wygodne tylko dla Ciebie i Twoich wnioskowań to przyznasz, że dupa z ciebie a nie interlokutor do jakiejkolwiek konstruktywnej dyskusji.

prezes napisał:

Na to już nic nie poradzę, mogę jedynie ubolewać nad tym faktem....

A tak na marginesie jeżeli wykorzystujesz nadinterpretacje wygodne tylko dla Ciebie i Twoich wnioskowań to przyznasz, że dupa z ciebie a nie interlokutor do jakiejkolwiek konstruktywnej dyskusji.

Moje serce krwawi nad tym nieszczęściem.

Twoje słowa potwierdzają tylko moje wnioski.........ale cóż..........

Kardiolog przyjmuje we wtorki i czwartki u Ciebie w domu jak Niemcy przyjdą... Smile

Ty zinterpretowałeś mój wpis:

Cytat:

"Przemoc rodzi przemoc, po to jest policja, wojsko aby nas przed tą przemocą bronić."

ja Twój:

Cytat:

przemoc rodzi przemoc..zabicie człowieka nie likwiduje problemu tylko go powiększa...

elbow napisał:

Kardiolog przyjmuje we wtorki i czwartki u Ciebie w domu jak Niemcy przyjdą... Smile

Niemiec był dwa razy. Nie popisał się.

Drogi Robercie w pierwszych słowach mego postu pragnął bym zauważyć, iż jesteś, (ożywając spokojnych i stonowanych słów), co najmniej DEBILEM...i na tym chciałbym zakończyć mój post a zarazem pozdrowić Ciebie Twój dom i Niemców, którzy w nim byli dwa razu...CZEŚĆ!!

prezes napisał:

Drogi Robercie w pierwszych słowach mego postu pragnął bym zauważyć, iż jesteś, (ożywając spokojnych i stonowanych słów), co najmniej DEBILEM...i na tym chciałbym zakończyć mój post a zarazem pozdrowić Ciebie Twój dom i Niemców, którzy w nim byli dwa razu...CZEŚĆ!!

I tak mnie kochasz.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych] to a propos tych którzy stają na straży demokracji światowej ..." America, fuck yaa."

ravage napisał:

Typowa nieznajomość klimatu.

No, w sumie nie znam tematu, ale Ty również. Udawanie kogoś kim się nie jest i wiara w to ma swoją jednostkę chorobową, nazywa się to : mitomanią.

Serdecznie pozdrawiam lekarz amator Very Happy